Jeszcze kilka zdjęć tego co mogliśmy zobaczyć "spacerując" w Oceanie. Świat podwodny nie był tak okazały jak na egipskiej rafie, ale przy odrobinie cierpliwości można było trafić do miejsc, w których kolorowe ukwiały i ławice ryb cieszyły oko wizytatora. Ocean miał temperaturę około 20*C. Cienka pianka w której przebywałam w wodzie okazała się niewystarczająca, ponieważ mój organizm szybko się wychładzał, dlatego po 30-35 minutach mój "spacer" się kończył. Co innego Paweł, który przezornie zabrał ze sobą 7mm piankę nurkową :D dzięki czemu siedział w wodzie do znudzenia. Zdjęcia są właśnie jego autorstwa. Dobra informacja dla osób, które chciałyby zobaczyć podwodny świat na żywo ale nie chcą przy tym zamoczyć żadnej części swojego ciała: na Lanzarote można odbyć podróż łodzią podwodną :-) .