W kościele św. Boromeusza ( www.topa.be/site/130.html ) w niedzielę i święta o godzinie 11.30 odbywa się msza z akompaniamentem flamandzkich artystów, tak nazwał ich przewodnik. Chciałam więc sprawdzić co to za artyści. Według mnie to określenie dość przesadzone. Muzykami tymi była para, ona grała na jakimś nieznanym mi instrumencie a on na gitarze. Fakt całkiem ładnie, ale w porównaniu z mszą np. u krakowskich Dominikanów wypadli całkiem mizernie.
Kościół św. Boromeusza jest zabytkiem barokowym, powstałym dzięki jezuitom. Jak inne świątynie w Antwerpii także i on był dotknięty ręką wielkiego malarza - Rubensa. Niestety malowidła na suficie, w skutek pożaru uległy zniszczeniu. Obecnie został tylko ich fragment w kaplicy Maryjnej. Z powodu trwających prac konserwacyjnych trudno mi było dostrzec piękno tej świątyni, ponieważ w środku pełno było rusztowań itp. Wrócę tu na wiosnę, może do tej pory skończą.