Dziś odkryłam speculoos- niepozorne kruche aromatyczne ciasteczko. 

[fot. www.theworldwidegourmet.com]

Wcześniej w Belgii a także w Holandii istniała tradycja wypiekania speculoos na Mikołajki. Dlatego też przedstawiały wizerunek św. Mikołaja i postacie z nim związane. Teraz ciasteczka są pieczone przez cały rok. Często można je znaleźć na talerzyku zamawiając kawę. Są korzenne. Pachną: cynamonem, gałką muszkatołową, goździkami, imbirem i kardamonem. Kupiłam sobie paczkę i zaczęłam spekulować nad przyszłością. Na jednym ciasteczku się nie skończyło :) 

Dotarłam także do przepisu i jak tylko znajdę w jakimś sklepie przyprawę do speculoos, na pewno przetestuję piekarnik.




2 Comments

  1. Sylwia, ja jako osoba wiecznie węsząca za fajnymi i oryginalnymi przepisami oraz mająca absolutnego fioła na punkcie wszystkiego, co nadaje się do jedzenia, uprzejmie proszę o przepis i zdradzenie tajemnicy tej specjalnej przyprawy - czy to jest gotowa mieszanka, czy można ją sobie samemu wykombinować?... :) Pozdrawiam Ciebie i Antwerpię :) Monika Golda

    OdpowiedzUsuń
  2. Tutaj można ją kupić, ale w Polsce chyba będzie ciężko. Jest to mieszanka następujących przypraw: cynamonu,goździków,anyżu, mielonego imbiru,kardamonu,gałki muszkatołowej. Czyli coś podobnego jak przyprawa do piernika :).

    na 250 g mąki można ją uzyskać mieszając:1/2 łyżeczki mielonego cynamonu, 1/4 łyżeczki mielonego imbiru, 1/4 łyżeczki mielonych goździków, 1/8 łyżeczki gałki muszkatołowej. Przepis na speculosy jest na tej stronie:
    http://www.dille-kamille.nl/nl/content/228/speculaasjes

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

© wszelkie prawa zastrzeżone. Obsługiwane przez usługę Blogger.